Zimowy, mroźny wieczór, ulubiony film i kieliszek grzanego wina aromatyzowanego pomarańczą i goździkami? Żadna nowość, ale podanie do tego pysznych ciasteczek o tych samych aromatach to już poezja. Zimowa pora to idealny czas na wykorzystanie korzennych przypraw i soczystych cytrusów. Mało popularne zastosowanie pomarańczy w ciasteczkach zostało docenione przez moich najbliższych. Toteż chciałam podzielić się z Wami tym wyjątkowym smakiem.
Składniki:
- 300g mąki pszennej
- 1 jajko
- 50g (1/4 kostki) zimnego masła
- 60ml śmietany 18%
- 50g cukru trzcinowego
- zapach pomarańczowy
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- kandyzowana skórka pomarańczowa
- 1 pomarańcza
- 6 goździków
- 10g cukru z prawdziwą wanilią (Kotanyi)
- biała polewa lub lukier
Przygotowanie:
- Obrać pomarańczę aż do miąższu. Miąższ zetrzeć na tarce o drobnych oczkach lub zblendować. Zagotować z 5g cukru waniliowego i goździkami.
- Zagotowaną esencję pomarańczowo-goździkową, przecedzić przez drobne sitko. Miąższ z pomarańczy przełożyć do miseczki, a sok do kubka.
- Przygotować stolnicę, wysypać mąkę, do niej dodać jajko, masło, śmietanę, cukier, proszek do pieczenia, suchy miąższ pomarańczowy, pozostałą część cukru waniliowego, 2 łyżki wcześniej przygotowanej esencji (soku) pomarańczowo-goździkowego. Na koniec dolać aromat pomarańczowy. Wyrobić ciasto. Jeżeli ciasto się klei podsypać je niewielką ilością mąki.
- Nagrzać piekarnik do 180 stopni.
- Rozwałkować ciasto na grubość ok. 0,3 cm, powyciskać ciasteczka ulubionymi kształtami foremek.
- Przełożyć ciasteczka na blachę i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez ok. 14 min.
- Ciasteczka odstawić do ostudzenia, a w tym czasie przygotować polewę lub lukier wg przepisu na opakowaniu. Przestudzone ciasteczka ozdobić polewą i skórką pomarańczową wg uznania.
Aromatycznego wieczoru 😉