Pamiętacie przepis na zakrapiane trufle? Ostatnio wpadłam na genialny pomysł stworzenia oryginalnych trufelków wypełnionych pijaną wiśnią z nalewki, którą sama robiłam (nic nie może się zmarnować). Trufelki powędrowały na wieczór panieński mojej koleżanki. Myślę, że to całkiem fajny pomysł połączenia czekolady z wiśnią. Standard w nowym wydaniu. Naprawdę warto spróbować! 😉
Składniki:
- 220g herbatników (duża paczka)
- 1/4 szklanki mleka
- 1/5 kostki masła (ok. 40g)
- 1/4 szklanki rumu – zamiast można użyć 2 łyżek spirytusu
- 1/4 szklanki cukru
- 4 łyżki kakao
- tabliczka gorzkiej czekolady
- 20g masła do polewy czekoladowej
- wiśnie z alkoholu
Przygotowanie:
- Rozkruszyć herbatniki (konsystencja mączki) używając blendera. Przełożyć do miski i dodać kakao. Połączyć składniki.
- Rozpuścić w rondelku na wolnym ogniu mleko z cukrem i masłem.
- Do rozkruszonych herbatników dolać rozpuszczone składniki, wszystko ugnieść. Po jednej łyżce dodawać alkohol sprawdzając czy ciasto nie jest zbyt rzadkie.
- Uformować kulki z masy w środku umieszczając „pijaną wiśnię”. Rozpuścić czekoladę wraz z masłem w kąpieli wodnej (w dużym garnku nalać wodę a nad nim umieścić rondelek z kawałkami czekolady – para będzie działała jak ogień, ale nie spali czekolady). Trufle udekorować wg uznania (przykład dekoracji na zdjęciu). Wstawić do lodówki na noc.
ok3jw3
vlt0fk